No to nadszedł czas się pochwalić mym wynalazkiem z dalekiej krainy. Jest to Terios J1 z 2003 roku. Teoretycznie po lifcie, teoretycznie bo przedni zderzak i tylne lampy są przedliftowe za to cały środek już taki jak powinien być czyli polift. Pachnie coś crashem ale po samochodzie tego nie widać. Wszystko proste i brak rdzy. Wynalazek słóży mi na co dzień na dojazdy do pracy w czym się świetnie spisuje bo średnio pali 8,5 - 9.0 litrów gazu (sumując z weekendowymi pojeżdżawkami w terenie) stag 300 + czerwone hana i butla z podtlenkiem w bagażniku. 50km dziennie można wytrzymać, ważne aby nie szaleć bo szczerze ani to nie przyśpiesza (napędza się) ani nie hamuje (tylko zwalnia) ale w terenie nadrabia te niedociągnięcia.
W środku:
- klima,
- LPG!
- elektryka (lusterka, szyby)
- kierownica + dwie podusie
Co nie działa:
- świeci się lampka od poduchy i nie działa klakson więc chyba taśma padła, do zrobienia w najbliższym czasie
- coś tam trzeszczy z zawiasu czasami, wahacze powoli się kończą,
- jak jadę powoli to tak jaby guma ocierała czy coś w prawym kole,
- poci się skrzyniana połączeniu z silnikiem, podejrzana sprawa,
- paski osprzętu do wymiany ze starości, 5 minut roboty na szczęście,
Co by warto było zrobić?
- lepsza osłona pod silnik bo tą już 3 razy klepałem,
- jakieś opony A/T na nowy sezon,
- silnik 1.3 turbo 140 koni, pomarzyć każdy może
Re: ( Daihatsu Terios ) Terios J1 by m1strzunio MY03
Dziś w końcu była piękna pogoda na dworze i trochę wolnego czasu więc był drobny serwis samochodu:
- założone zostały nowe opony Event ML698
- wymieniliśmy wahacze na nowe SH (ciekaw jestem ile to pociągnie ale co tam, zobaczymy) Sama wymiana nie jest łatwa. Trzeba odpiąć stabilizator, końcówki drążka, i dopiero można zacząć rzeźbić. Przydaje się też specjalny ściągacz bo bardzo mocno siedzi sworzeń w piaście. Czas na stronę około 1.5 dla dwóch osób, solo nie polecam.
- klocki boscha, 10 minut na stronę, warto zabrać ze sobą ścisk do wciśnięcia klocka. Można spokonie na parkingu pod domem to zrobić.
Co najciekawsze, klocki, wahacze i tarcze (tarcze są jak nowe, może 1mm zużycia) są od nowości, na elementach jest data produkcji 2003/02.
Co do wrażeń po około 5000km jest spoko. Spalanie w normie, zobaczymy jak będzie na nowych oponach. Raczej bliżej 9 niż 8. Co cieszy to, to że średnio w 17zł na 100km człowiek się mieści.
Co zaskakuje, nieprzewidywalność napędu na śniegu. Gdy nie ma załączonej blokady to różnie bywa, samochód jedzie raczej jak przednionapędówka. Brakuje też jakiejś szpery czy mechanizmu LSD ale to tylko poza utwardzonymi szlakami i dużym śniegu. _________________
Re: ( Daihatsu Terios ) Terios J1 by m1strzunio MY03
Rano miałem trochę wolnego czasu więc:
- demontaż haku, 7 śrub trochę zardzewiałych ale przy pomocy klucza pneumatycznego idzie sprawnie. Jazda w terenie od teraz jest przyjemnością, w końcu nic nie zahacza.
- wymiana oleju w dyferencjale przednim ( 2 śruby 24 o dziwo puściły od ręki, 10 minut roboty ale warto pamiętać że nie wszystkie butelki maja specjalne smoczki więc strzykawka niezbędna) z tyłu podobnie (2 śruby 24, tylko most się dłużej napełnia bo wchodzi 1.5 litra)
- drobne poprawki kosmetyczne i kolejne prostowanie osłony...
Ogólnie z 3 godziny zeszło.
Teraz tylko pompa wody z osprzętem i paskami i tylko jeździć _________________
Re: ( Daihatsu Terios ) Terios J1 by m1strzunio MY03
Poszedłem max po taniości - 150zł za sztukę. Odnośnie gum, do stabilizatora były w stanie ok. Niesparciałe, niepopękane. Ale dzięki temu udało się zmieścić w budżecie bo miałem jeszcze opony do wymiany. _________________
Re: ( Daihatsu Terios ) Terios J1 by m1strzunio MY03
Jestem bardzo zainteresowany ich trwałością . Mogę tylko powiedzieć ,że sprzedawca tych wahaczy był bardzo pazerny na bilety NBP ,bo zarobił na Tobie = 100 % ,ale nie tylko ten ,bo prawie każdy ma 100% a i czasem więcej marży na tanich częściach z Chin . Koszt jednego to 75 zł u sprzedawcy importera jak kupuje się kilka różnych części na firmę zarejestrowaną.A importer też zarabia .
Re: ( Daihatsu Terios ) Terios J1 by m1strzunio MY03
heh każdy zarabia i to nieźle. Nie tylko na wahaczach. Na głupich spinkach z plastyku jest jeszcze lepsza przebitka bo koszt produkcji to jakieś 2-3 grosze a sprzedają po 1zł a czasami nawet trafią się po 8zł, rozbój w biały dzień.
Co do trwałości sam jestem ciekaw, 1000km poszło szybko i jak na razie nic nie stuka nic nie puka. Zobaczymy za rok na wiosnę jak sprawa będzie wyglądać. _________________
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Daihatsu Terios ) Oceń swoje auto
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.